Smoluchy: Lenka, Borysek I Bandytka (już nie moja :( )

Kitty

Lenka, Miluś i bandytka to dzieciaczki Żizeli Wink

Mają w tej chwili 17 dni i rosną sobie z dnia na dzień. Lenka i Bandytka to prawie bliźniaczki. Są isentyczne, ale różnią się pyszczkami> lenusia ma biało-rudy a Bandytka czarny jakby zamaskowany Wink

Natomiast Milo jest srebrny, ma białę łapki i krawacik.
A teraz osobno:

Lenka
Lenka jest spokojniutka i grzeczna, lubi łaskotki po brzuszku. Zawzięcie ,,mięsi ciasto" ssąc mamę i mruczy jak trktorek.

Bandytka
Bandytka to słodkie kocię o urokliwym pyszczku. nie ma jeszcze precyzyjnego imienia tylko takie (no trochę dziwne) przezwisko. Jest grzeczna i spokojna. Lubi bawić się z rodzeństwem i również mruczy ,,mięsząc ciasto" Zabawnie się turla i robi minki gdy się ją łaskocze po brzuszku.

Milo
Srebrny Milo to złośnik i rozrabiaka. Nie da się brać na ręcę - głośno protestuje. ALe jest również słodki i urokliwy, kochany jak pozostałe jego siostrzyczki. uspokaja się gdy się go przytuli albo oddaa do mamusi. Ale widać po nim że jest kocurkiem ,,kocim" jak każdy kocurek być powinien Wink

Kira 11

Słodkie kociaczki Very Happy

kociara

Śliczne są. A czy sama rozpoznałaś płcie, czy poszłaś z tym do weta? Wink

Bo my mogliśmy określić je po kolorach kociaczków, wam było pewnie dużo trudniej Wink

Kitty

Sama rozpoznałam. Milo to na pierwszy rzut oka kocurek. Wyraźnie to widać, a pozostałe dwie różnią się od niego. Widać różniece jak im się spojrzy pod ogonek. Ale w charakterku też da się poznać, że to kocurek a dwie szylkretki to koteczki.

Kitty

Moje maleństwa już się chcą bawić Wink

Lenka jest bardzo miziasta. Mruczy jak traktorek i jak się ją głaszcze to się leniwie przeciąga i wyciąga swoje długie łapki robiąc przy tym słodką minę na swoim maleńkim jeszcze pyszczku. Bandytka to borsuczek milutki i jest bardzo spokojna i grzeczna. Najgrzeczniejsza z całej trójki. A Milo to rozbójniczek mały. Zaczepia obie dziewczyny. Lenka z ochotą podejmuje wyzwanie i harcuje sobie w najlepsze, a bandytka sprowokować się nie daje. Wczoraj urządziły sobie zwiedzanie kuchni Wink

Kitty

Dziś zrobiłam im małą sesję zdjęciową Wink

Oto moje maleństwa:

LENA:

BANDYTKA:

MILO:

I zbiorowe foto:

kociara

Widzę, że pięknie rosną maluchy-smoluchy - oby tak dalej Wink

Kitty

Zbiorowe foto:

Dominika

Śliczne są te Twoje kociaki. Smile

Tylko do całowania i przytulania. Razz

Słodziutkie. Smile

Kitty

Koteczki mają już miesiąc. W sobotę dokładnie skończyły okrąglutki miesiąc Wink

biegają sobie po całej kuchni i szukają okazji do zabawy. Dla nich nie ma przeszkód, potrafią się wspiąc po spodniach na kolanka. najbardziej rozbrykany i szalony jest Milo (Borysek) , miziasta Lenka a najgrzeczniejsza jest Bandytka (Iga) Wink

Dominika

Pierwszy miesiąc to najlepszy okres życia kociaków. Smile

Wtedy tak szaleją, że nie ma określenia... Cool

Kitty

Już zaczynają same jeść Wink

Bardzo śmiesznie to wygląda jak zaglądają do miseczki ;D

kociara

Tak, jedzenie kociaków jest śmieszne - zresztą, przecież jedzenie jest nudne, lepiej się nim bawić... Wink

Kitty

Jak zaczęły interesować się jedzonkiem Żizeli to wyglądało to bardzo zabawnie. Maleńkie kocie zagląda do miseczki i pojemność tej miseczki jest większa niż jego główka Wink

Teraz jedzą z takiej malutkiej miseczki i świetnie sobie radzą Wink

Kitty

Wczoraj opuściła mnie Bandytka. Wyruszyła do swojego właściciela, będzie ją bardzo lubił i dbał o nią. Z pewnością będzie miała dobry dom. bandytka będzie mieszkała razem z Myszką, córeczką mojej suczki Zuzi. Chciałam żeby maleńmstwo zostało jeszcze przez jakiś czas, ale cóż... Może lepiej bo bym bardzo się do niej przyzwyczaiła i ciężko byłoby mi ją oddać Wink

I tak będę za nią tęsknić, pozostały mi już tylko fotki... Very Happy

A malutka na pewno będzie tam szczęśliwa