Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Martyna-Tina
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: Śro 22:50, 23 Sty 2008 Temat postu: Opieka nad ciężarną kicią |
|
|
Moja kicia Perełka jest w ciąży. Ma ona prawie 2 lata. Właściwie nie wiem od kiedy. Ma już spory brzuch. Nie wiem jak powinnam o nią dbać. By urodziła kocięta i wychowała je. Z góry dzięki za odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kociara
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2007
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 9:28, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Pytanie do ciebie: czy twoja kotka jest rasowa?
Opieka nad ciężarną kotką nie jest trudna, jak pewnie zauważyłaś na pewno zaczęła dużo więcej jeść. Zmień jej karmę na tą dla kociąt do 4 miesiąca życia (kup ją u weta, najlepiej Royal Canin), Perełka potrzebuje teraz więcej wapna i witamin niż dotychczas. Zacznie się trudny okres, kiedy twoja kotka urodzi kocięta, do tego powinnaś przygotować się najbardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna-Tina
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: Sob 13:58, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie Perełka nie jest rasowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kociara
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2007
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 18:05, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
W takim razie odsyłam cię do tej strony: [link widoczny dla zalogowanych]
Czemu nie wykastrowaliście Perełki? Uważam, że nie powinno się rozmnażać kotów nierasowych, o czym już niedługo pojawi się artykuł na mojej stronie, zwłaszcza, że (jak wnioskuję z tego, że napisałaś, iż nie wiesz od kiedy twoja kotka jest w ciąży) nie jest to zaplanowany miot, a jedynie przypadkowy. Jeśli to nie przypadek - przepraszam, ale i tak stanowiska nie zmienię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kociara dnia Nie 19:35, 13 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna-Tina
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: Sob 18:36, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
To nie było planowane. A za parę miesięcy miała zostać wysterylizowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kociara
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2007
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 13:56, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
W takim razie przepraszam i zwracam honor w całości
Jak się miewa Perełka? Wiem, że kociaków było 4 z czego 1 umarł, jak mają się teraz? Znalazłaś już domy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna-Tina
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: Wto 15:48, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Drugi umarł tydzień później. Dwa pozostałe są u mnie. Jeden zostanie za parę dni oddany, a drugi-Kabi zostaje ze mną. Perełka ma się dobrze. Jest tylko trochę szczupła. Kociaków już prawie nie karmi, bo 22 skończyły 3 miesiące.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina_FF
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 1:20, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
przypilnuj teraz sterylizacji.
Kotów jest tak dramatycznie dużo, ze 90% z nich zmarnuje sie w piwnicach, śmietnikach, krzakach...nikt ich nawet nie zobaczy i nie usłyszy ich miauczenia o pomoc...
Koty wysterylizowane są zdrowsze i dłuzej żyją. Każdy douczony weterynarz Ci to powie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kociara
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2007
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 19:02, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To prawda co mówisz. Jednak nie ma co tu strofować Martyny-Tiny, ponieważ ciąża nie była planowana, kotki urodziły się "przez przypadek", a Perełka miała planowany zabieg kastracji. Ale to prawda, za dużo bezdomnych kotów szwęda się po ulicach, nieszczęśliwych i głodnych, i właśnie dlatego każdy post wymierzony przeciwko forumowiczowi z dachową kotką w ciąży powinien być jak najbardziej zrozumiały. Jednak w przypadku Martyny-Tiny sprawa jest wyjaśniona, Perełka zostanie wykastrowana, co mnie niezmiernie cieszy, bo każdy człowiek świadomy konieczności sterylizacji to skarb, ma u mnie duży +
A jak tam sterylizacja Perełki, Martyna-Tina? Umówiłaś się już z weterynarzem? Straszna szkoda, że drugi kociak umarł, zwłaszcza, że na pewno zdążyłaś się przez ten tydzień do niego przywiązać. Zrobiliście sekcję? Wiecie może co było przyczyną śmierci?
Kalina_FF, masz swoje własne koty? Z Twoich wypowiedzi wnioskuję, że tak, bardzo chętnie poznam je w dziale "Wasze koty"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kociara dnia Śro 19:07, 28 Maj 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna-Tina
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: Wto 21:45, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Baaardzo dawno tu nie wpadałam. ;(Chyba nie powinnam odświeżać tak starych wątków? Jakby co to kotka już dawno wykastrowana, tak jak zresztą inne moje koty. Chcecie fotki kotów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kociara
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2007
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 17:42, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że chcemy! Zawsze miło popatrzeć na małe, kocięce pyszczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ramzes
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:06, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Chyba nie powinnaś przesadzać. Wydaje mi się że twoja kotka da sobie świetnie radę i nie trzeba jej specjalnie pilnować. Koty mojego sąsiada jedzą normalnie w ciąży również , skaczą po dachach, biegają i rodzą zdrowe kocięta:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|